Jak pisze Kurier Ostrołęcki:
3 czerwca to ostatni dzień trzydniowych warsztatów etnograficznych „Ginące Zawody”, które odbywają się w tym roku już po raz piętnasty. Spotkanie z folklorem zorganizowano pod hasłem „Od barci do pasieki”, nawiązując do popularnych w regionie tradycji pszczelarskich.
Oficjalnego otwarcia „Ginących Zawodów” dokonali 1 czerwca Czesława Kaczyńska, prezes Stowarzyszenia Artystów Kurpiowskich (organizator) oraz starosta ostrołęcki Stanisław Kubeł.W warsztatach, odbywających się na terenie Zagrody Kurpiowskiej w Kadzidle, bierze udział 36 twórców ludowych, z różnych dziedzin rękodzieła i rzemiosła ludowego, tj. kowalstwo, rzeźba, tkactwo, haftowanie i koronka. Pod ich okiem chętni mogą spróbować swoich sił na kole garncarskim, przy krosnach, wyplatając z wikliny czy tworząc kurpiowskie kwiaty z bibuły i wycinanki.Dla uczestników przygotowano m.in. pokazy z wosku, obróbkę lnu, lepienie byśków, pieczenie chleba. Dzieci brały udział w konkursie plastycznym, można było także potańczyć na scenie i pobiesiadować przy ognisku. – Liczba uczestników warsztatów przekroczyła dwa tysiące – poinformował Adam Bakuła, kierownik Zagrody Kurpiowskiej.
(mp)
(mp)
Przeczytaj cały tekst: Kadzidło: Nie dadzą zginąć tradycyjnym zawodom – Ostrołęka